W rowerowej historii miałem już czerwonego Rometa Domino, były przez chwilę Wigry, Ukrainy, Romet Orion, jakiś góral Romet kupiony w czasach kiedy Romet dopiero zaczynał te konstrukcje wykonywać.
Obecnie do szybszych wypadów przez trudne, leśne tereny mam złożonego przez siebie Accent'a El Nino 17", którym to mogę się obecnie pochwalić:


Obecnie na tapecie jest a raczej są dwa Cruisery. Miłość do cruserów/customowatych pojazdów to może za dużo powiedziane, jest to raczej docenianie pięknych linii i zamiłowanie do majsterkowania. A prawda taka, że nie liczy się klimatyzacja a klimat.
Pierwszy kolorystyka czarna, opony oczywiście balony, rama "męska".
MIFA:

ta na których wykonuje swoje FERA:

lub na ramie jaką oferuje jakoobcycles:

Wszystko w zależności jaką trafię bo ciężko kupić coś od ręki. To aukcje są odwoływane, albo ktoś chce sprzedać całego w stanie do totalnego remontu w cenie nowego. Czekam też na odpowiedzi na mail'e, więc wszystko na dniach będzie wiadomo.
Drugi dla Madzi, nic na jego temat nie napiszę bo sam nie wiem, tak to jest z dziewczynami. Póki nie zobaczy na oczy to nie powie czy OK ;/
Zakochała się w projekcie FERA:

więc będę celował w to.
Latem, w zależności jak będą postępować prace nad cruiser'ami i czy dziadek nie wywalił wszystkiego na złom, będę dłubał przy wrakach i z kilku ram mam nadzieję wydłubać jakiegoś customa.
Rozpisałem się strasznie, planów masa, czasu mało. Ale miejmy nadzieję, że wszystko wykonać się uda. Wszelkie postępy w miarę możliwości będę dokumentować :)
Co uda się wykonać to pokażę na zdjęciach, a na żywo pochwalę się na Masach Krytycznych w Szczecinie.
Pozdrawiam i szerokich dróg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz