poniedziałek, 5 lipca 2010

Fuck yeah !!!

Ogłaszam wszem i wobec iż, jakoby, jeżeli, ponieważ, że wyzbyłem się trosk o uzupełnianie wpisów w indeksie :D
Moje bolączki i drzazgi w oku, czyli mechanika, zaliczona na 4 :D bez większych problemów. Wystarczyło przedmiot mieć z osobą, która chce Cię czegoś nauczyć a nie tylko opierdalać za błędy nie przekazując prawie wcale wiedzy na temat poprawnego rozwiązania.
Metody też w końcu zaliczone.
Zostało dokończyć pracę inż. Zdać indeks, zdać pracę i jak dobrze pójdzie to bronić się we wrześniu. A później, kto to wie, pewnie drugi stopień.



Tyle. Idę się cieszyć i wypoczywać...

Brak komentarzy: